Regaty Omega Floating Garden w Szczecinie
Szczecin pełen wiatru i rywalizacji regatowej.
Idealne warunki wiatrowe sprzyjały dobrze zorganizowanym regatom Omega Floating Garden. Rozegrano łącznie dziewięć wyścigów. Organizatorzy rozstawili na urokliwym jeziorze Dąbie trasę śledź plus trapez, która początkowo wydawała się kontrowersyjna. Pierwsze ruszyły standardy po nich flota sport. Okazało się, że usytuowanie trasy i porządek rozgrywania regat wyszedł doskonale. Floty łódek nie rywalizujących ze sobą nie spotykały się na trasie, kończyły wyścigi po sobie. Czas oczekiwania na kolejny wyścig był bardzo krótki. Wiatru na akwenie nie zabrakło mimo, iż jego siła wahała się od 1 do 6 m/s. Duże skoki w sile wiatru oraz liczne zmiany urozmaicały rywalizację w której najlepszy okazał się zespół Politechniki Gdańskiej PG Racing.
We flocie standard bezkonkurencyjna załoga Filipa Pietrzaka pokonała Procad Ladys Team pod wodzą Mai Remizowicz. Trzeci Tomasz Czuba wspaniale walczył ale zabrakło mu do dziewczyn trzech punktów.
W sporcie przetasowania i walka na bardzo wyrównanym poziomie. W ścisłym czubie znalazło się pięć łódek z której każda mogła stanąć na pudle. Tym razem Tymonowi z PG Racing nie było łatwo, presja wywierana przez Jędrka spowodowała jednopunktową różnicę. O trzecie miejsce walczyli do końca Micewicz, Nadolny i Kordek. Ostatecznie Janusz Kordek znalazł się na pudle. Pewna zwycięstwa w ostatnim wyścigu załoga Procada uderzyła w łódkę na boi i wykręcając karę straciła szanse na medal. Czwarty Jurek Nadolny z JK Chalkos, z prawdziwym hrabią w załodze. W większości wyścigów pierwsze sześć łódek wchodziły na metę w ciągu minuty, walka na trasie i przetasowania miały miejsce cały czas. Być może to nie koniec rywalizacji ponieważ trwają odwołania od decyzji protestowej co może wpłynąć na kolejność końcową. To część regatowego rzemiosła zwykle akceptowana przez żeglarzy.
Wielkie podziękowania należy złożyć Centrum Żeglarskiemu w Szczecinie, które było dla zawodników omegi bardzo gościnne a gospodarze bardzo sumiennie i profesjonalnie przyłożyli się do organizacji szóstej edycji Omega Cup Puchar Polski.
W rankingu ponownie rewolucje tym razem we flocie standard. Pierwsze miejsce utrzymuje Radek Stachurski, który przyjechał wprawdzie do Szczecina ale nie zdążył wystartować w żadnym wyścigu ponieważ połamał maszt. Na drugie miejsce wskoczyły panie z Procada – wielki debiut sezonu, na trzecim miejscu utrzymuja się Gandalfy. Czwarte jeszcze miejsce w rankingu należy do Filipa Pietrzaka, który pnie się z niebezpieczną prędkością.
W sporcie do pierwszej trójki awansuje Tymon spadek zalicza Tomek. Liderem jest Andrzej Szynkiewicz z Jędrek Narwal za nim ciągle mocny Janusz Kordek.
Zapraszamy na stronę organizatora: www.centrumzeglarskie.pl, gdzie znajdziecie galerię zdjęć, wyniki oraz relację TVP.
Przed nami regaty w Pucku Grand Prix klasy. Siwik Intertrade Cup – mają charakter wyjątkowy ze względu na przelicznik do rankingu 1,2 – taki sam jak Mistrzostwa Polski. Wyjątkowość regat polega również na tym, iż są one kontynuacją pomysłu regat, organizowanych z inicjatywy i przez samych zawodników. W tym roku szczególny nacisk na aspekt sportowy. Regaty odbywają się na wspaniałym akwenie Zatoki Puckiej przez trzy dni z piątkiem włącznie. Swój udział zapowiedziało większość ekip z pierwszej trzydziestki obu flot co może oznaczać wyjątkową frekwencję.
Patronat honorowy nad cyklem regat objął Karol Jabłoński a patronem medialnym są: sails.pl, zagle.com.pl, myzeglarze.pl oraz miesięcznik Żagle.
Więcej informacji na www.klasaomega.pl
Tomasz Micewicz